Przed paroma dniami odszedł od nas nieodżałowany mistrz Ryszard Kulpiński. Wydaje się że to było całkiem niedawno kiedy odwiedziliśmy mistrza całą klubową ekipą w jego pracowni. Odwiedzimy były powiązane z uczestnictwem członków naszego klubu w Drugiej Przemyskiej Kolebce Fajkowej, Arłamów 14 czerwca 1997.
Najbliższe, wtorkowe klubowe spotkanie będzie poświęcone wspomnieniom o Ryszardzie Kulpińskim. Apeluję żeby każdy z nas przyniósł przynajmniej jedną fajeczkę Kulpińskiego. Nieważne czy taką która służy do palenia czy jest jedynie ozdobą kolekcji fajek.
Link do pozostałych zdjęć
Jedna z ładniejszych fajek w mojej kolekcji